Dzisiaj chcę Wam przedstawić ciekawą "muchę", która znalazła zastosowanie jako przywieszka dorszowa na Bałtyku.
Mucha ma dużą wyporność natomiast pilker ciągnie ją na dno i wtedy zaczynają się "czary", jej doskonała praca wabi dorsze niczym magnes.
Materiały:
Nić: kolor dowolny u mnie żółty i czarny
Hak: # 4/0
Ogon: Marabut żółty lub czerwony (te sprawdzają się najlepiej)
Tułów: strzyżona sarna kolor naturalny
Instrukcja jak wykonać muchę:
zaczynamy jak zawsze hak w imadło i nawijamy nić na podkład
im gęściej nić będzie nawinięta tym lepiej będzie układać się nam sierść sarny (nie będzie się ślizgać)
mocujemy ogon z marabuta
i wracamy nicią do kolanka haka
ubijamy równo pęczki sierści
i dosłownie dwoma obrotami mocujemy sierść do haka
ciągle dokładamy kolejne pęczki (najlepiej dość ciasno)
dokładamy aż do oczka haka i kończymy węzłem, formując małą główkę
zaczynamy strzyżenie formując nie dużą baryłkę
ważne żeby strzyżenie było dość równe, wówczas przynęta bardzo dobrze pracuje
zadowalający efekt końcowy
POLECAM - BARDZO DOBRE EFEKTY